Blog został w całości eksportowany z platformy 'blog.onet.pl' z racji jej usunięcia. Jest to pierwszy blog jaki kiedykolwiek zaczęłam pisać, więc wybaczcie biedną gramatykę, interpunkcję, styl pisania oraz te nieszczęsne minki, które paru osobom udało mi się wyperswadować i bardzo jestem im za to wdzięczna.
Myślę, że nie ciężko zauważyć różnice między tym jak teraz piszę, a jak pisałam kiedyś, ale jeśli są tu jacyś nowi czytelnicy, to proszę nie kierujcie się tym co jest w pierwszych notkach - następne są naprawdę lepsze, za co jestem bardzo wdzięczna tym, którzy mnie wspierali, komentowali i krytykowali w czasie mojej pisarskiej wędrówki.
Dla starych i nowych gości mam jednak dość smutną wiadomość - nie wiem kiedy pojawi się tu jakiś nowy rozdział. Jak widzicie pierwsze rozdziały powstały bardzo dawno temu. Miałam wtedy inne pomysły, inny sposób myślenia... wiele się zmieniło. Sporo rzeczy pouciekało, niektóre nawet jak sobie zapisałam, to nie do końca pamiętam jakie miały znaczenie mieć, a na pewno było one większe. Dlatego jeśli coś nowego się tu pojawi to dopiero po większych przemyśleniach co do tego opowiadania.
Rozważam też napisanie tych rozdziałów od nowa. Nie wiem czy jeśli się na to zdecyduje, to czy zmienię tylko "styl" czy treść również.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz